Ofiara wisi na czymś, co przypomina krzyż. Jej kończyny i głowa są umieszczona w obracających się imadłach, które zaczynają powoli się obracać do pęknięcia kości. To jeszcze nic. Na końcu przychodzi czas na głowę, która musi zrobić 360 stopni... Ahh, i ten dźwięk połamanych kręgów.