Jeden z najlepszych (i stanowczo najbardziej niedocenionych) seriali, jakie dał nam Netflix. Dzieło Davida Finchera, oparte na książce osławionego profilera kryminalnego, to opowieść o dwóch agentach FBI, którzy zajmują się chwytaniem seryjnych morderców. By możliwie jak najlepiej poznać zło, z którym mają do czynienia, usiłują je zrozumieć. By tego dokonać przeprowadzają wywiady z osławionymi zbrodniarzami i dzięki ich pomocy opracowują profile psychologiczne sprawców. W trakcie seansu śledzimy sfabularyzowane losy ludzi, którzy na zawsze odmienili świat kryminalistyki, a na ekranie przewijają się takie "sławy", jak Charles Manson, Tex Watson, czy David Berkowitz znany pod pseudonimem Syn Sama. Prawdziwa perełka wśród seriali o seryjnych mordercach!