Zdobywca dwóch Oscarów i prawdopodobnie jeden z najbardziej wzruszających filmów w dziejach. "Coco" zabiera nas do Meksyku, gdzie zbliżają się obchody Día de Muertos. Młodzieniec imieniem Miguel pała bezbrzeżną miłością do muzyki, jednak przyszło mu dorastać w rodzinie... która jej zakazuje. W wyniku nieoczekiwanego splotu wydarzeń chłopiec ląduje w Krainie Umarłych, gdzie odkrywa prawdę o swojej rodzinie, sobie samym oraz idei życia i śmierci. "Coco" bawi, wzrusza i uczy, a przesłanie, które ze sobą niesie, doprowadzi do łez nawet największych cyników. Piękna sprawa.