Od zoo trzymam się z daleka. Tylko na nasze nieszczęście mieszkamy blisko ogrodu. Każdego dnia trzeba przejść koło bramy. Wszystko się przypomina, po nocach śni. Jeszcze ten proces, skaza do końca życia. Znów wszystko od początku. Nie będziemy się już bronić. W pewnym wieku nie ma sensu się już bronić - mówiła Hanna w rozmowie z Onetem.