Film o produkcji dla dorosłych jakiej świat jeszcze nie widział, najbardziej szokująca i popaprana produkcja w dziejach, dzieło wątpliwej jakości, które szokuje dla samego szokowania - "Srpski film" opisywano na różne sposoby. Są też tacy, którzy twierdzą, że stężenie patologii jest tu niemożliwe do zniesienia dla zdrowego psychicznie odbiorcy. W końcu mówimy o filmie, w którym sceny (między innymi) gwałtów sprawiły, że zakazano go w wielu krajach, pod pretekstem łamania prawa.
Liczba krajów, w których nie dopuszczono do dystrybucji "Srpskiego filmu", jest kwestią sporną - pojawiają się informacje o 7, 16, a nawet 46 (!) krajach. Wiemy jednak na pewno, że dzieło Srdjana Spasojevića zostało zakazane między innymi w Norwegii, Hiszpanii, Australii, Nowej Zelandii, Malezji, Singapurze i czasowo w Brazylii. To rzecz jasna pozwoliło mu rozwinąć skrzydła na polu pirackim i wejść do panteonu dzieł kultowych.