Jarosław Boberek to mistrz dubbingu, ale w zestawieniu widzów niewielu widzi go jako nowy głos Osiołka w "Shreku". Mimo to zyskał 7% wszystkich głosów w naszej sondzie.

Niewiele więcej głosów, bo 8%, zebrał Cezary Pazura. I chociaż grał już w Shreku i ma doświadczenie w dubbingu, to tylko garstka fanów zielonego ogra widzi aktora w roli Osła.

Na podium, bo aż 19% głosów, znalazł się Maciej Stuhr, ale... w towarzystwie sztucznej inteligencji. Całkiem spora widownia twierdzi, że to najlepsze rozwiązanie.

Jeszcze więcej fanów "Shreka" uważa, że nie trzeba posiłkować się AI (sztuczna inteligencja) i wystarczy sam Maciej Stuhr w roli Osiołka.

Większość widzów, bo aż 31% ze wszystkich głosujących, wskazuje, że Osiołka w "Shrek 5" powinien zagrać Michał Piela. Wielu uważa, że ma podobny głos, warunki i momentami brzmi w animacjach jak kultowy Osioł. Według większości to właśnie ten aktor powinien wcielić się w towarzysza zielonego ogra.