Choć rozwój swojej kariery Robert Pattinson zawdzięcza właśnie roli Edwarda w "Zmierzchu", po latach wyznał, że nie jest fanem tej produkcji, oraz serii jako całości. Dodał nawet, że im dłużej czytał scenariusz, tym bardziej nienawidził postaci, w którą przyszło mu się wcielić. Teraz zaś skrupulatnie krytykuje "Zmierzch" przy każdej możliwej okazji.