"Squid Game" - CIEKAWOSTKI
10 ciekawostek z koreańskiego serialu
10. Lalka ze "Squid Game" istnieje naprawdę!
Zabójcza lalka z zabawy "Czerwone, zielone" jest wzorowana na postaci Younghee z podręczników dla dzieci, co podkreśla szokujący charakter sceny, w której dziecięca zabawa przeradza się we wstrząsającą walkę o przetrwanie. Eksponat istnieje naprawdę. Powstał w 2016 roku i przez jakiś czas można było zobaczyć go nawet w muzeum powozów konnych w Macha Land, w powiecie Jincheon, jakieś 3 godziny od Seulu. W 2021 roku została wycofana z publicznego pokazu ze względu na ogromną popularność zarówno lalki, jak i serialu.
Lalka ze "Squid Game" istnieje naprawdę!
9. Czerwony strój "Squid Game" nie był planowany
Twórca serii zdradził, że początkowo czerwone stroje miały wyglądać inaczej. Co więcej, nawet nie miały być czerwone. Twórca chciał ubrać strażników w stroje harcerskie. Jednak te pokazywałyby zbyt dobrze ich sylwetki i brakowało tutaj pewnego rodzaju anonimowości. Finalnie postawiono na czerwony kombinezon, mający przypominać stroje szermierzy, co podkreśla rywalizację i brutalność gier, w których uczestniczą gracze. Szermierka to sport wymagający precyzji i strategii, co także pasuje do serialu. Nieco dłużej zastanawiano się nad ubiorem samych graczy, ale jak zdradziła sama kostiumografa ten kolor pasował jej do gry "Czerwone, zielone", a przy tym doskonale pokazywał kontrast między uczestnikami a strażnikami.
8. Serial powstawał przez ponad dekadę
Reżyser Hwang Dong-hyuk wpadł na pomysł tej historii i zaczął pisać scenariusz w 2008 roku. Skończył go jeszcze w 2009 roku. Niektórzy uważali, że scenariusz jest zbyt brutalny i skomplikowany. Nikt nie wróżył w sukcesu i historia trafiła na półkę. Trudno było zebrać także obsadę i przede wszystkim środki na realizację. Po ponad dekadzie od powstania pomysłu na "Squid Game” reżyser mógł w końcu go urzeczywistnić i zacząć nad nim pracować, dzięki Netfliksowi. Serwis dał mu też swobodę twórczą.
7. Koreańskie uliczki z lat 70.
Jednym z planów, które powstały najdłużej, jest replika typowych koreańskich uliczek osiedlowych z lat 70. i 80. Aktor Park Hae-soo komentował: "Plac zabaw wydawał się prawdziwy, podobnie jak boczne zaułki z przeszłości. Miałem wrażenie, że przenieśliśmy się w przeszłość. Wywołało to u wszystkich dziwne uczucie nostalgii i atmosferę napięcia na planie". Aktor Heo Sung-tae pochwalił też zespół scenografów za dbałość o szczegóły podczas odtwarzania upstrzonych ziemią alejek.
6. Trumny i urodzinowy prezent
W pierwszym odcinku Gi Hun idzie grać hazard za pieniądze, które jego matka dała mu na uczczenie urodzin jego córki. Mimo że wygrywa trochę pieniędzy, windykatorzy biją go i zabierają wszystko. Dlatego płaci dziecku, które wie, jak wygrać każdą nagrodę, aby zdobyć prezent z automatu z chwytakiem. Gi Hun wybrał tajemnicze pudełko, czarne z różową wstążką, co zapowiada późniejsze pojawienie się trumien w serialu. Dalsze zapowiedzi wydarzeń pokazanych w serialu kryją się w prezencie – w środku znalazła się zapalniczka wyglądająca jak rewolwer, co jest aluzją do kremacji wyeliminowanych graczy.
5. Serial "Squd Game" miał nazywać się inaczej
Początkowo serial miał nazywać się "Round Six", czyli "Sześć rund", bo tyle było w scenariuszu gier i "zabaw". Była to propozycja Netflixa, który obawiał się że "Squid Game" nie przyjmie się globalnie. Twórca walczył jednak o nazwę i nie chciał osłabić jej znaczenia kulturowego i wyjątkowości.
4. "Squid Game" na początku miało być filmem
Reżyser zdradził, że jako reżyser filmowy nie myślał o serialu. Na początku pisał "Squid Game" jako film, pełnometrażowy projekt. Dopiero w późniejszym czasie, szczególnie po rozmowach z Netfliksem stwierdził, że to jest historia właściwie na serial, bo zmieścić wszystko to, co chciał, było bardzo trudne w godzinę, dwie, a nawet trzy.
3. Śmierć każdego gracza została zapowiedziana
Sceny śmierci mogły zaskoczyć widzów. Choć to, które postacie zginą, było tajemnicą, sposób ich śmierci był zapowiedziany długo wcześniej. Kang Sae-byeok groziła, że poderżnie gardło mężczyźnie, który powiedział jej, że nie może sprowadzić jej matki do Korei Południowej. Ostatecznie sama zginęła od poderżnięcia gardła z rąk Cho Sang-woo. Ali, w desperackiej próbie odzyskania zaległej pensji, miażdży rękę swojego szefa i ucieka z pieniędzmi. W 6. odcinku Sang-woo ucieka z kulkami Ali'ego, co kosztuje go życie. Sang-woo na początku serii próbuje pozbawić siebie życia, topiąc się w wannie, a w szóstym etapie gier faktycznie odbiera sobie życie, będąc przemoczonym. Na koniec, Jang Deok-su w 2. odcinku skacze z mostu, aby uciec przed ludźmi, którym jest winien miliony. Później umiera, gdy Mi-nyeo zrzuca go z mostu.
2. Dwie różne wersje napisów angielskich
Napisy w wersji angielskiej CC różnią się od zwykłych angielskich napisów. Choć obie opcje pozwalają zrozumieć główne wątki fabularne, subtelne różnice mogą zmienić sposób postrzegania postaci. Na przykład, w wersji CC jednej z kwestii Mi-nyeo brzmi: "Nie jestem geniuszem, ale mogę to rozgryźć". Zwykłe napisy w języku angielskim mówią: "Jestem bardzo bystra — po prostu nigdy nie miałam szansy się uczyć", co jest dokładniejszym tłumaczeniem koreańskiego dialogu. W koreańskich mediach istnieje archetyp osoby biednej, która nie mogła sobie pozwolić na edukację. Nadaje to postaci Mi-nyeo głębi, której brakuje w wersji CC. Jest kilka innych przykładów rozbieżności między tekstem a tłumaczeniem, ale na szczęście nie psują one zaangażowania w fabułę.
1. Gry ze "Squid Game" na ścianach
Ściany, które początkowo były pokryte łóżkami, w rzeczywistości ozdobiono rysunkami, które mają służyć graczom jako podpowiedź, w jakie gry będą grane.