Jay Z wreszcie skomentował płytę
Beyonce, Lemonade! No, w pewnym sensie... Raper i
mąż Beyonce opublikował remix utworu
All the Way Up. Przeróbka ukazała się oczywiście wyłącznie w należącym do
Jaya Z serwisie Tidal. Remix
All the Way Up zawiera kilka wersów, które - zdaniem amerykańskich dziennikarzy - ewidentnie nawiązują do wydanej nie dawno przez
Beyonce płyty
Lemonade!
You know you made it when the fact / Your marriage made it is worth millions / Lemonade is a popular drink and it still is.
Rapowanie o małżeństwie wartym miliony dolarów może być przez
Beyonce odebrane, jako pewna złośliwość. Ale to nie
żona Jaya Z, a jego szwagierka może tak naprawdę wkurzyć się za kawałek
All the Way Up.
Jay Z w swoim remiksie nawiązał też do słynnej kłótni w windzie. Przypomnijmy - w 2014 roku raper został dosłownie pobity przez
Solange Knowles, czyli siostrę
Beyonce... W ostatnich wersach utworu
All the Way Up podobno chodzi o to, że w serwisie Tidal dostępne są wszystkie nagrania zmarłego niedawno
Prince'a. Taka mała autoreklama.. Ale nie tylko ;) Słowo "elevator" (winda) nie jest tu chyba przypadkowe ;p
Prince left his masters where they safe and sound / We never gonna let the elevator take him down.
Tak się zastanawiamy, czy aby cała ta słowna przepychanka i plotki na temat rzekomego romansu
Jaya Z, o którym na płycie
Lemonade śpiewa
Beyonce, to nie celowo ukartowany "dramat".
Beyonce i Jay Z po prostu wyjątkowo sprawnie podsycają plotki o własnym życiu prywatnym...